Zdjęcia zrobione  zostały na poprzednich i teraźniejszych wakacjach :)

 a to ujęcie zrobiłam dziś

 Pamiętam, że to zdjęcie zrobiłam na wycieczce do Warszawy w ogrodzie Chopina jak padała mi bateria w aparacie ;PP

Zrobione w ostatnim czasie :)

Takie różne ;*

 Teraz będą różne zdjęcia ;)  Ładuje je już chyba 6 raz...

OSET I MOTYLE

                                                                             RÓŻA

                   
                                                                    SZYMONEK

 
                                                                      JASZCZURKA

                                                                        SZYMUŚ   Cd...

                                                                     WODA I RUDI

Wczorajszy dzień u Ani :)

Wczoraj z Marcinkiem świetnie bawiliśmy się  przy robieniu zdjęć.

A oto nasz sławny Marcinek :))

Moja ręka-próbowałam dotknąć nieba :D :))

No i ja :)

A to zdjęcie jest fajne ;D oczywiście zrobione przeze mnie :)

To może być trochę niewyraźne, bo je wycięłam ponieważ byłam w tle ;p

 Ale za to tu jestem :)) i robię ogromną bańkę

To by było na tyle :))

Do kolejnej sesji :D:*

Prezent Urodzinowy

Wczoraj do Szymonka i Marcinka doszła   paczka urodzinowa . Dzieci cieszyły się co niemiara  :)
Gosi i Tomkowi możemy pogratulować świetnego prezentu.
Szkoda że nie mogliście być razem z nami ale, nagrałam wam filmik z panującą wtedy atmosferą  :)) .

:)))

Bańka mydlana :)

Niestety tylko jedno ładne zdjęcie udało mi się zrobić... Bo zaczął padać deszcz.

Dedykacja dla Gosi & Tomka :*

zdjęcia z serii WAKACJE 2010

Na zdjęciach kochany Szymonek, któy miał wtedy niecałe 3 latka a pozował jak doświadczony model :)

Teraz Aniela-moja siostra . Zdjęcia, które mi osobiście się bardzo podobają :))

A tu trochę słońca :)

Witajcie kochani :)
Jak widać daje jadę i  regularnie się tu zjawiam :)Zaraz dodam zdjęcia z przed kilku dni.. Muszę wybrać się na nowe foty bo mi się z wolna kończą :)
CO u mnie?
Pada... Dziś były dzieci i jak zawsze było wesoło choć łzy też były. Dzwoniła  Kasia i zaprosiła nas do siebie :).Wczoraj z rana byłam na grzybach, ale nie za wiele ich. Jutro może pojadę z  tatem znów o ile do pracy nie pojedzie, co do wczoraj to  byłam też  z dziećmi i rodzicami na zakupach i zmokliśmy jak kury.
CO robić jutro?
 nie wiem, bladego pojęcia nie mam....
A  teraz obiecane zdjęcia :))